Zabawa w sekretarza stanu
Trump organizuje nowe wydanie show „The Apprentice", tylko w realu. Stawką jest amerykańska dyplomacja.
W słynnym programie, który obecny prezydent elekt prowadził w NBC, chodziło o desygnowanie kandydata do prowadzenia jednego z biznesów miliardera. Stopniowo lista się zawężała, aż w końcu padało nazwisko szczęśliwego finalisty.
Tym razem jest odwrotnie. Ameryka już trzeci tydzień żyje telenowelą o tym, kto dostanie najważniejsze stanowisko w administracji nowego prezydenta. Ale zamiast się zawężać, lista potencjalnych kandydatów coraz bardziej się wydłuża.
Na początku murowanym kandydatem wydawał się Rudy Giuliani, były burmistrz Nowego Jorku, który od początku wspierał Trumpa w kampanii wyborczej. Ale jego pozycję osłabiły niejasne powiązania biznesowe z ostatnich lat, a także, podobno, nadmierna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta